Hej ;pp
Jak mówi tytuł wpisu, bardzo się cieszę. Dostałam się do wybranego
gimnazjum! Parę osób z mojej starej klasy też się dostało. Możliwe, że
będę chodziła z nimi do klasy. Idę na profil fotograficzny, jak już
wcześniej pisałam. I chciałabym sobie kupić lustrzankę (nie musi być
profesjonalna). Myślałam o Canon lub Nikon. Może mi coś poradzicie? ;>>
Byłam też na koloniach, zaraz wam wszystko opowiem …
Parę tygodni temu wróciłam z kolonii Aikido. I było zaje.biście ;pp
Właściwie to nie ćwiczę tego, ale kuzynka mnie namówiła. Mieliśmy
ćwiczenia na macie z Aikido (ja byłam w grupie początkującej). Mieliśmy
takie kolonijne Euro 2012 w piłce nożnej. Wszystko było rozgrywane jak
na prawdziwym Euro. Państwa, kartki, karne, mecze, ćwierćfinały,
półfinały, grupy i wgl. Ja byłam we Francji. Miałam super drużynę. Ja
niestety stałam na bramce, ale nie było tak źle. Zajęliśmy 2 miejsce. W
finale mieliśmy 2:2 remis z Danią (byliśmy jedynym krajem która
strzeliła Dani jakiekolwiek bramki ;D). Ale w rzutach karnych
przegraliśmy 3:1. Z czego ja i tak się bardzo cieszę bo nie myślałam
nawet, że z grupy wyjdziemy, a tu finał. Przy okazji dostałam w trakcie
meczu, piłką w głowę i w zęby. xDD A na koniec dnia z emocji i wrażeń
poryczałam się ze 3 razy. ;pp I wtedy zrozumiałam, że za rok też tu
muszę przyjechać, bo poznałam pełno super osób i wgl. Chociaż było mało
czasu wolnego, w streszczeniu to mieliśmy jakieś 5 minut na przebranie
się i już były następne zajęcia, to naprawdę było fajnie. Dużo było
wycieczek pieszych. Wokół jeziora do miasta i wgl. Do samego sklepu (a
dokładniej Tesco ;p) w jedną stronę była godzina drogi. Ale przynajmniej
trochę schudłam. xDD Był tylko jeden minus. Nie można mieć na tych
koloniach komórki, ani żadnego tego typu sprzętu oprócz mp3. I nie można
jeść słodyczy (oprócz tych schowanych przed kadrą pod łóżkiem lub w
walizce ;pp). Czasami tylko wychowawcy w nagrodę kupowali nam lizaki,
czy cukierki. Ale rzadko. Brzmi koszmarnie, prawda? Ale wcale tak nie
jest. Wytrzymałam tak 14 dni. Ja, która w domu przy komputerze siedzi
godzinami i lubi jeść słodycze, i to bardzo. Jak widać przeżyłam i za
rok też jadę na tę kolonie. Podobno za rok może będą w Chorwacji albo
Grecji. ;D W tym roku było nad jeziorem koło Chojnic. Naprawdę bardzo
polecam te kolonie. Mają grupę na facebook’u, gdzie zamieszczają zdjęcia
z kolonii i różne informacje. Grupa nazywa się „LATO DLA SAMURAJÓW”.
Bardzo gorąco polecam. Może ktoś się skusi za rok? I naprawdę uwierzcie
mi, naprawdę jest SUPER !
Napiszcie w komentarzu jak tam wasze wakacje!
Paa ! ;pp
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz